Polskie spółki węglowe analizują możliwości uruchomienia sprzedaży węgla na ukraińskim rynku. Jest na to spora szansa, ponieważ Ukraina sama puka do drzwi polskich firm.
Ukraina przed zimą mimo, że jest drugim po Polsce największym producentem węgla w Europie, nie jest pewna dostaw surowca na własnym rynku. Kraj ten w jednej trzeciej energii pozyskuje właśnie z tego paliwa, a jak na ironię jego największe zagłębie węglowe znajduje się obecnie w ogniu walk. Wydobycie w całym kraju bardzo spadło, została zamknięta część kopalń. To skłania ukraińskie firmy do poszukiwania węgla w innych krajach, w tym Polsce.