Początek sesji wypadł minimalnie po zielonej stronie, głównie dzięki chęci odreagowaniu wczorajszych spadków na parkietach Europy. Wczoraj warszawska giełda wyszła lepiej od zachodnioeuropejskich indeksów, które traciły powyżej 1%, podczas gdy WIG20 zyskał 0,5%. Dzisiejszy wzrost w końcówce sesji zawdzięczamy KGHM +1,96 %, PZU +1,8 %, PKO BP +1,3 %, BZWBK +1,7 %. Na wzrost miedziowego potentata wpłynęły rosnące ceny miedzi.
W ostatnich dwóch dniach nasz rynek jest zdecydowanie słabszy od USA. Prawdziwym testem siły GPW będzie poziom 2500 pkt. W USA rozpoczęło się posiedzenie FOMC, którego wynik może mieć kluczowy wpływ na nastroje w najbliższych dniach.