Na GPW słaby początek roku.

Sesja w nowym roku na warszawskim parkiecie rozpoczęła się dosyć płasko. Godzinę po rozpoczęciu handlu indeks giełdowy WIG20 lekko traci, idąc ścieżką z poprzedniego roku.

Notowania w Europie otworzyły się zgodnie z kontraktami terminowymi. Według Mario Draghiego Europejski Bank Centralny jest gotowy do wprowadzenia nowych narzędzi prowadzenia polityki monetarnej oraz do zwiększenia skali oraz tempa obecnie prowadzonych działań. Szef EBC chce obronić strefę euro przed deflacją. Inwestorzy odczytali te słowa jako zapowiedź wprowadzenia skupu obligacji rządowych w ramach QE. Wobec wzrostu spekulacji europejskie indeksy rosły wyraźnym tempem przez pierwsze kilkadziesiąt minut handlu, jednak wobec słabszych odczytów indeksów PMI dla przemysłu dla gospodarek strefy euro, wszystkie najważniejsze indeksy wyraźnie tracą.

Na Wall Street dwie ostatnie sesje w roku zakończyły się spadkowo, podobna sytuacja ma miejsce na kontrakcie terminowym na indeks.

Dzisiejsze notowania otworzyły się z luką bessy.  Kluczowe dla amerykańskich inwestorów będą odczyty indeksu PMI oraz ISM jak i początek handlu na Wall Street.

Zeszły rok okazał się bardzo słaby dla warszawskiej giełdy, a od początku 2015 roku zaprzestaje prowadzić notowania indeksów WIG50 oraz WIG250. Głównym indeksem w dalszym ciągu ma pozostać WIG20, mimo, iż notowania WIG30 w dalszym ciągu będą kontynuowane.

Scroll to Top