W krótkim okresie niski poziom produkcji i niskie ceny będą nadal zaniżać inflację, ale rosnąca aktywność ekonomiczna i wzrost płac wpłyną na wzrost inflacji.
Inflacja w strefie euro w ujęciu rok do roku spadła w grudniu do minus 0,2 proc. Oznacza to, że mamy do czynienia z czasową negatywną wartością wskaźnika inflacji.
Niska inflacja będzie nadal trwała w krótkim okresie, ale w długim spodziewamy się wzrostu tego wskaźnika wraz z wzmacnianiem się gospodarki i wzrostem płac.
Ujemna stopa inflacji w strefie euro w grudniu była napędzana przez spadek cen energii. Stabilne były ceny żywności, alkoholu i tytoniu i nieenergetycznych towarów przemysłowych, a biuro statystyczne Unii Europejskiej spodziewa się natomiast wzrostu cen usług.
Spadek przeciętnego poziomu cen nie jest wcale pozytywnym zjawiskiem, gdyż w warunkach deflacji konsumenci wstrzymują się z zakupami, licząc na niższe ceny w przyszłości. Ograniczenie konsumpcji powoduje kurczenie się gospodarki i ograniczanie miejsc pracy.