GPW i złoty w niepewności

Dzisiejsze notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych odbywały się w kontekście oczekiwania na efekty dwóch spotkań, tj. mińskich negocjacji w sprawie sytuacji na Ukrainie oraz spotkania ministrów finansów strefy euro, związanego z upadkiem Grecji i wyjściem pierwszego państwa ze strefy euro. W trakcie całej sesji na GPW jeszcze rano gracze chcieli ignorować napięcia na rynkach otoczenia, ale później  złoty i lekka presja podaży okazały się silniejsze i w finale indeks największych spółek spadł o 0,7 %. Liderami strat były banki.  Na rynek wróciła obawa o kondycję strefy euro i efekty wzrostu awersji do ryzyka. Na GPW zawitały wątpliwości, które  już raz zepchnęły WIG20.  Od wielu dni rynek czekał na pokonanie oporu, ale każda kolejna sesja groziła reakcją podaży, która potrzebowała impulsu do zepchnięcia cen na południe. Dziś takim impulsem było osłabienie złotego i zamieszanie wokół Grecji, a w kolejnych dniach będą to pytania o skalę strat banków, wynikających z umocnienia franka w związku z kryzysem w strefie euro.

Scroll to Top