Pierwsza część piątkowych notowań na GPW minęła pod znakiem niewielkich spadków i sytuacji tej nie poprawiły nawet dane na temat PKB w IV kwartale, które wypadły lepiej niż oczekiwano.
Na Zachodzie sesja wypadła podobnie. Większy ruch na europejskich parkietach pojawił się po publikacji danych na temat kondycji amerykańskiej gospodarki. W IV kwartale PKB za oceanem było o 2,2 % większe niż przed rokiem a w reakcji inwestorzy zaczęli kupować akcje na Starym Kontynencie. Przewaga popytu była nieznaczna gdy okazało się, że sesja w Nowym Jorku rozpoczęła się na lekkim minusie bo kolejne dane z USA wypadły sporo poniżej oczekiwań. W konsekwencji giełda niemiecka rosła o 0,2 %, francuska o 0,4 % a brytyjska tkwiła na poziomie zamknięcia z poprzedniego dnia.
Podobnie poruszały się też najważniejsze indeksy warszawskiego parkietu, czyli WIG (wzrost 0,49%) i WIG20 (0,26%). Na zamknięciu mWIG40 rósł o 0,99%, a sWIG80 o 0,85 %. Obroty na całym rynku miały wartość 950 mln zł.
Najlepszymi inwestycjami były Kernel (podrożał 7,9 %), 6,1 % zarobili właściciele PGNiG a 4,2 % Lotosu. Z kolei portfele akcjonariuszy Eurocashu skurczyły się o 3,2 % a JSW o 1,8 %. Udziałowcy Chemoserwisu zarobili dziś 18,8 %, bo spółka przedstawiła dobre dane finansowe za zeszły rok. Kurs Trans Polonii wzrósł o 10,5 % a Radpolu o 7,9 %. Głębokie spadki zanotowały m.in. ukraiński Milkiland, który potaniał o 7,3 %, kurs Instalu Kraków spadł o 4,8%.
Na rynku walutowym; Euro po południu kosztowało w Warszawie 4,1480 zł (bez zmian), frank 3,8980 zł (wzrost o 0,1 %) a dolar 3,6970 zł (spadek o 0,2 %).