Notowania indeksu CRB nadal tkwią w wąskiej konsolidacji, a wczoraj wartość indeksu wzrosła o 0,53%. Pomogła zwyżka cen ropy WTI, gazu ziemnego, miedzi oraz kawy. Większość pozostałych surowców i towarów zakończyła środową sesję na minusie.
Zwyżka cen ropy WTI o niemal 2 %, więc cena amerykańskiego surowca kontynuuje ruch w górę.
Wzrostowemu scenariuszowi nie sprzyjały dane makroekonomiczne, inwestorzy na rynku ropy wypatrywali cotygodniowego raportu Departamentu Energii (DoE), dotyczącego zapasów paliw w USA. Wnioski z raportu sprzyjały raczej sprzedającym.
W ubiegłym tygodniu zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 10,3 mln baryłek , czyli dwa razy więcej niż oczekiwano.
Po publikacji raportu DoE, notowania ropy naftowej WTI dynamicznie spadły. Zmieniły to informacje dotyczące producentów ropy naftowej z Bliskiego Wschodu.
Negocjacje Iranu z przedstawicielami sześciu ważnych gospodarek świata na razie nie przyniosły rezultatu a obecnie główną kwestią sporną jest czas potencjalnego porozumienia.
Prezydent USA uważa, że Iran powinien zadeklarować zaprzestanie prac nad wzbogacaniem uranu na co najmniej 10 lat, jednak takie zobowiązanie jest dla Iranu nie do zaakceptowania.
Brak porozumienia w sprawie programu atomowego jest sygnałem, że w najbliższym czasie rynku ropy naftowej nie zaleje dodatkowa podaż tego surowca ze strony Iranu.
Pozytywny wpływ na cenę ropy miała wczoraj wypowiedź saudyjskiego ministra ds. ropy naftowej, który zaznaczył, że spodziewa się w tym roku stabilizacji cen ropy naftowej i wyrównania się poziomów podaży i popytu na ten surowiec; globalny wzrost gospodarczy zdaje się przyspieszać.