Dziś złoty lekko stracił w relacji do głównych walut. W kolejnych dniach nasza waluta może nadal tracić do dolara i franka, ale zyskiwać wobec euro. Ostatecznie euro kosztowało 4,10 zł, dolar 3,75 zł, a frank 3,92 zł.
Głównym powodem osłabienia złotego była kontynuacja umocnienia amerykańskiego dolara, po słowach przedstawicieli amerykańskiej Rezerwy Federalnej, którzy wskazywali, że silny dolar nie oznacza automatycznie odroczenia decyzji o podwyżkach stóp procentowych w USA.
To nie sprzyjało polskiej walucie, tak jak komentarze ze strony członka Rady Polityki Pieniężnej, który stwierdził, że Rada nie powinna podporządkowywać swojej polityki monetarnej kursowi walutowemu.
Kontynuacje wzrostów widzimy na parze frank/złoty, która rośnie ze względu na obawy dotyczące interwencji Arabii Saudyjskiej w Jemenie i jeżeli sytuacja szybko się nie uspokoi, to najbliższe dni mogą przynieść wzrosty powyżej poziomu 3,95 zł za franka.
Złoty tracił w piątek również w stosunku do amerykańskiego dolara i możliwe, że w przyszłym tygodniu zobaczymy ponownie poziomy powyżej 3,80 na parze dolar/złoty.