Stabilizacja na GPW

Dzisiejsza sesja znów wskazywała na to, że rozgrzany krajowy segment małych i średnich spółek domaga się korekty.

Duże spółki pozostają w konsolidacji i  ich wartość nieco rośnie oznaczając stabilizację po wcześniejszym spadku.

Aktualnie obawy są przed możliwą podwyżką stóp procentowych w czerwcu oraz jastrzębim komunikatem w przyszłym tygodniu. Wpływa to na rynek walutowy, gdzie euro przez 5 dni osłabiło się aż o 4,8%. Teraz  dane w Eurolandzie się poprawiają i wraz ze słabym euro wspierają ceny akcji, co wczoraj wyniosło DAX-a na nowe maksima. Silny dolar negatywnie wpływa na zyski amerykańskich koncernów międzynarodowych i osłabia indeks S&P500, który wczoraj kosmetycznie spadł. Dzisiaj role się odwróciły, powodem był rynek walutowy, na którym to euro było silniejsze, co wywołało wzrosty za oceanem, a w Europie spowodowało lekką korektę wczorajszego optymizmu.

Amerykańskie dane wskazywały na pozytywne informacje o zasiłkach dla bezrobotnych oraz słabszą od oczekiwań sprzedażą detaliczną. Zdecydowanie ważniejsze były doniesienia o spadającej trzeci raz z rzędu sprzedaży. Sprzedaż paliw wzrosła o 1,5% po spadku o 9,8% w styczniu. Zaciążyła sprzedaż samochód i części do nich (-2,5%). Te informacje zmniejszyły  oczekiwania co do jastrzębiego wydźwięku posiedzenia FOMC.

Lokalnie zmiany indeksów nie były duże. Indeksy dużych i średnich spółek wzrosły po 0,2%. Wszystko wskazuje na stabilizację po wcześniejszych wzrostach w przypadku małych i średnich spółek. Z kolei blue chipy w stabilizacji są już od dawna i dzisiejsza sesja żadnej zmiany nie przyniosła.

Scroll to Top