Funt próbuje ciągnąć w górę

funt1Publikacja dzisiejszych zapisków z  posiedzenia Banku Anglii dała pretekst do większego popytu na parach z funtem.
Symptomatyczne było już zachowanie się rynku wczoraj, który wygrzebał się po słabszych danych nt. inflacji CPI w kwietniu,  wyjątkiem było zachowanie się pary GBP USD, gdzie główne znaczenie miał dolar.

Dzisiejsze zapiski pokazują, że zdaniem członków MPC kwestia niskich odczytów inflacyjnych może być przejściowa, a zarówno ceny, jak i wzrost gospodarczy powinny przyspieszać w średnioterminowym horyzoncie.

Jutro  poznamy mocne dane nt. sprzedaży detalicznej w kwietniu, a w piątek głos zabierze szef Banku Anglii podczas konferencji organizowanej przez Europejskiego Banku Centralnego. Koszyk sporządzany przez Bank Anglii jest na najwyższych poziomach od 2008 r.
Na wykresie GBP/USD notowania próbują bronić linii trendu wzrostowego. Wczorajszy spadek doprowadził do naruszenia istotnej strefy wsparcia 1,5530-90 i argumenty popytu na funta mogą nie wyglądać na mocne. Możliwe, że na przestrzeni kolejnych dni będziemy kierować się w okolice 1,51-1,52.

Scroll to Top