Zatrzymanie wyprzedaży na niemieckich obligacjach stało się sygnałem do odwrotu na parach związanych z euro. Z dołków wyszły notowania niemieckiego indeksu DAX.
Dolara nieco wsparły dane nt. cotygodniowego bezrobocia, które utrzymało się na niskich poziomach, słabo wyglądał wskaźnik przyszłych zwolnień Challengera.
Niejasna jest sytuacja wokół Grecji. Grecy powtarzają, że nie przekroczą czerwonej linii, czyli Syriza nie zdradzi swojego programu. Zapewniają, że nie będzie problemów ze spłatą zobowiązań wobec MFW.
Sytuacja na eur/USD nie sprzyja już optymistom. Cofnięcie po ustanowieniu nowego szczytu jest wyraźne.
Można przyjąć, że od końca kwietnia zaczyna być budowana formacja na kształt rozszerzającego się trójkąta, co dopuszczałoby cofnięcie się notowań w okolice 1,1051, czyli marcowego szczytu. Jutro kluczowe dane, czyli odczyty Departamentu Pracy USA. Każde pozytywne zaskoczenie mocno zaznaczy się w notowaniach dolara.