Złoty mocno stracił wobec dolara

W piątek złoty mocno stracił wobec dolara, co miało związek m.in. z groźbą utraty płynności przez Grecję i wzrostem prawdopodobieństwa podwyżki stóp procentowych w USA.

Piątkowe osłabienie naszej waluty o prawie 1 % było spowodowane tym, że eurodolar spadł do najniższego poziomu od miesiąca w reakcji na dane z USA inflacja CPI, pojawiły się też negatywne wypowiedzi w sprawie trwających negocjacji z Grecją.
Grecja pod koniec maja może utracić płynność, a strona niemiecka deklaruje, iż nadal nie można mówić o potencjalnym zbliżeniu stanowisk. Ewentualne zwycięstwo kandydata PiS wskazywane jest jako potencjalne zagrożenie dla rynków finansowych, co jest związane z zapowiedzianymi obniżkami wieku emerytalnego, wydatkami socjalnymi oraz tzw. repolonizacją banków.

Na reakcję inwestorów zagranicznych na wyniki wyborów przyjdzie najprawdopodobniej poczekać dopiero do wtorku, gdyż poniedziałek jest dniem wolnym od handlu m.in. w Londynie czy USA.

Koniec tygodnia nie był udany dla złotego, który stracił jeden grosz do euro i dwa do franka.  USD/PLN po raz pierwszy w tym miesiącu wzrósł do 3,72, a w okolicach tygodniowych maksimów notowania kończą również EUR/PLN i CHF/PLN.

Choć sytuacja polityczna w Polsce zazwyczaj nie jest w centrum zainteresowania inwestorów zagranicznych, to jednak niepewny wynik wyborów i wizja wzajemnie zwalczającego się prezydenta i rządu powoduje wzrost premii za ryzyko polityczne dla inwestycji w złotego, co przekłada się na jego osłabienie.
Wynik wyborów powinien mieć duży wpływ na notowania EUR/PLN i  przyszły tydzień może rozpocząć się nawet kilkugroszową luką.

W najbliższych dniach, jeżeli dane z USA dalej będą zaskakiwać pozytywnie, prawdopodobny jest wzrost kursu USD/PLN do 3,75.

Scroll to Top