Euro od kwartału systematycznie traci w relacji do dolara. Jest to przede wszystkim efekt działań EBC, który poważnie wziął się za walkę z zagrożeniem deflacji. Dzisiejsza decyzja i słowa prezesa Banku zadecydują, czy trend osłabienia euro będzie kontynuowany. Euro traci, ale nie wobec złotego. Polska waluta traci, gdyż zagraniczni inwestorzy uciekają od ryzyka.
Ten niekorzystny obraz ratują nieco wskaźniki aktywności, które zwłaszcza w usługach poprawiły się.
Para EURUSD jest bardzo mocno wyprzedana, zatem nie można wykluczyć, że czeka nas okres korekty. Praktycznie nikt już nie oczekuje umocnienia euro, a taka jednomyślność zawsze powinna być sygnałem ostrzegawczym.
Złoty, który jeszcze do niedawna był stabilny wobec euro, traci teraz do wszystkich głównych walut. Naszym zdaniem, korekta na rynkach globalnych Pogłębianie się korekty na rynkach globalnych oznacza, że złoty w najbliższym czasie będzie jeszcze słabszy.