Para EUR/USD osiągnęła poziom 1,1163, co domyka lukę pomiędzy zamknięciem z piątku, a otwarciem z niedzieli.
Wprawdzie szef Komisji Europejskiej nie ma żadnych nowych propozycji dla Greków, ale jest otwarty do rozmów. Wierzyciele nie upierają się już przy kontrowersyjnych cięciach emerytur i wynagrodzeń, które odrzucała Syriza.
ECB raczej nie zwiększy już skali limitów w ramach ELA, a greckich banków nie da się zamknąć na kilka tygodni, zatem w przyszłym tygodniu powinny być wznowione rozmowy z wierzycielami. Inaczej sytuacja może wymknąć się greckim władzom spod kontroli, a 20 lipca przypadają duże płatności na rzecz Europejskiego Banku Centralnego.
Dzisiaj dane ze strefy euro były słabsze, indeks nastrojów gospodarczych nieco spadł w czerwcu. Większy niepokój budzą niskie dane nt. inflacji w Niemczech.
Z USA napłynęły dzisiaj mało znaczące dane. Jutro PMI i indeks zaufania konsumentów Conference Board, w środę ADP i ISM dla przemysłu, a w czwartek wyliczenia Departamentu Pracy. Dobre dane mogą wesprzeć dolara.
EUR/USD wyszedł ponad poziom 1,1160. W kwestii Grecji nic nowego przed niedzielnym referendum się nie dowiemy, euro może być pod presją słabszych danych nt. czerwcowej inflacji, a dolara mogą wesprzeć lepsze odczyty makro w najbliższych dniach.