Rynek surowców- ropa, gaz, złoto.

Wydarzeniem piątkowej sesji było odbicie w górę cen ropy naftowej.  Odreagowanie cen ropy naftowej wynikało w sporej mierze z większego optymizmu dotyczącego popytu na ten surowiec ze strony azjatyckich krajów.

Jednak dzisiaj rano wzrost cen zupełnie wyhamował.  Pomimo ożywienia azjatyckiego popytu, nie ustają obawy o spowolniony wzrost gospodarczy w Chinach.
Cenom ropy naftowej nadal ciąży nadpodaż na globalnym rynku. W weekend Arabia Saudyjska potwierdziła brak zamiaru cięcia produkcji, gdyż tamtejszy minister ds. ropy naftowej,  nie ograniczy wydobycia nawet wtedy, gdyby zrobiły to kraje spoza OPEC.

Przewagę podaży widać doskonale na rynku amerykańskiego gazu ziemnego. W minionym tygodniu cena tego surowca spadła o 11%. Dynamiczna przecena gazu ziemnego za oceanem to efekt oczekiwań mniejszego popytu na ten surowiec w celach grzewczych. Temperatury powietrza we wschodniej części USA będą relatywnie wysokie.

Optymizmu nie widać także na rynku złota, gdyż ważnym czynnikiem ograniczającym możliwości wzrostu cen tego kruszcu, jest siła amerykańskiego dolara. Dopóki USD jest silny, notowaniom złota ciężko będzie wyrwać się z długoterminowego trendu spadkowego

Zastrzeżenie: Informacje zawarte na tej stronie są subiektywnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu obowiązujących przepisów prawa, w tym Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. dotyczącego informacji stanowiących rekomendacje na temat instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. 2005 Nr 206, poz. 1715). Wszelkie decyzje inwestycyjne podejmowane są wyłącznie na odpowiedzialność czytelnika. Autor bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam publikowanych na stronie.

Leave a Comment

Scroll to Top