Na początku tygodnia notowania złota utrzymują się blisko ubiegłorocznych minimów. Pewne ożywienie kupujących w ubiegłym tygodniu nie było na tyle duże, aby zmienić negatywny sentyment na rynku złota. Notowaniom złota szkodzi silny dolar. Złoto przestaje być atrakcyjne jako zabezpieczenie przed inflacją. W piątek inwestorzy na rynku złota czekali na wystąpienie szefowej Fed wyczekując kierunku polityki monetarnej w USA. Potwierdziła wstrzymanie podniesienia stóp procentowych oraz oznajmiła, że wszelkie decyzje dotyczące poziomu stóp procentowych w USA będą ściśle uzależnione od sytuacji na amerykańskim rynku pracy.
Podobna sytuacja występuje w przypadku ropy naftowej WTI. Wprawdzie dzisiejsze notowania ropy naftowej WTI rosną, jednak zwyżka ta wpisuje się w rozpoczętą w minionym tygodniu konsolidację cen tego surowca. Na rynku ropy widać presję podaży, wynikającą z sytuacji fundamentalnej na tym rynku.