Główne zaskoczenie dzisiejszego dnia dotyczyło gospodarki Niemiec, a dokładnie przemysłu. Indeks opisujący ten sektor gospodarki pokonał wszystkie dostępne prognozy. Wszystkim dostępnym prognozom nie sprostał też sektor przemysłu, ale we Francji. Wciąż widać spore różnice pomiędzy gospodarkami, ale obawy co do kondycji niemieckiej, się obniżyły. Złożony indeks dla całej strefy euro lekko wzrósł do poziomu 52,2 pkt.. W tym miesiącu nieźle sobie radzi nie tylko niemiecki przemysł, ale również gospodarki południa Europy poza Francją, ale zwłaszcza Hiszpania i Włochy. Wskaźnik PMI dla sektora przemysłu lekko wzrósł, ale subindeks produkcyjny kontynuował spadek do 50,7 pkt.
Zwyżki trwały około godzinę po publikacji danych z Niemiec. Później była konsolidacja, która trwała do końca sesji. Relatywnie słabo radziły sobie banki, którym zaszkodził opublikowany raport z ostatniego posiedzenia RPP, przypominający o realnej możliwości dalszych obniżek stóp. Nieźle radziły sobie akcje Orange Polska.