Ostatnimi czasy na rynku panuje pogorszenie globalnych nastrojów. Dodatkowym czynnikiem działającym lokalnie jest czekanie na obniżki stóp procentowych przez RPP. Spółki finansowe chciały się odbić a wsparciem ku temu była wczorajsza udana sesja na Wall Street, która doprowadziła do odbicia indeksów. Pochwalić się wynikami może PZU, które zgromadziło największy na rynku obrót i ustanawiając dzisiaj nowy rekord od 2010 roku.
Po południu atmosfera uległa pogorszeniu. Część osób starała się wskazywać na fatalny odczyt , które w sierpniu spadły o rekordowe 18,2%. To jednak nie jest. Na fatalny odczyt zmiany zamówień na dobra trwałego użytku wpływ miały zamówienia na samoloty Boeing’a. Ilość wniosków o zasiłek dla bezrobotnych okazała się lepsza od prognoz i kolejny tydzień z rzędu znalazła się poniżej poziomu 300 tys. Wall Street w pierwszych kwadransach sesji traciła na wartości i negatywnie wpływała na GPW. Ostatecznie WIG20 na wartości stracił 0,2%, choć w trakcie sesji zyskiwał ponad 1%.