Dzisiaj rano mocny wyskok cen ropy w odpowiedzi na interwencję militarną w Jemenie, został w kolejnych godzinach skorygowany. Dla ropy WTI mocne wsparcie to okolice 48,70 USD/brk.
Wyraźniejsze zejście niżej będzie zanegowaniem pozytywnych sygnałów płynących z analizy technicznej – wzrost minimum do 54,20-54,80 USD/brk. Próba większego odbicia cen surowca będzie skutecznie „gaszona” przez widmo uwolnienia nawet części gigantycznych zapasów tego surowca, jakie zalegają w magazynach.
Po południu można było zaobserwować próbę osłabienia takich walut jak dolar kanadyjski, czy też korona norweska – obie są wrażliwe na wahania cen ropy.
W średnim terminie pary z CAD mogą być ciekawe, gdyż kanadyjska waluta była wcześniej wyprzedawana. Gra w kontrze do tej strategii powinna mieć krótkoterminowy charakter i to raczej tylko na USD/CAD. Ruch ten będzie tylko korektą w średnioterminowym trendzie na umocnienie się CAD.
Mniej ryzykownie wygląda korona norweska, gdzie członkowie Norges Banku będą mieć interes w nie dopuszczeniu do nadmiernego umocnienia się lokalnej waluty. Na wykresie USD/NOK widać próby powrotu powyżej naruszonego poziomu 7,8868.