Wczoraj na rynkach towarowych nastroje były mieszane. Notowania ropy Brent rosły, cena amerykańskiej ropy WTI spadały. Wyraźnie przecenione zostały metale oraz większość zbóż, natomiast na rynkach pozostałych towarów rolnych dominowały zwyżki.
Na szczególną uwagę zasługiwała sytuacja na rynku złota. Kluczowym czynnikiem wpływającym na cenę złota jest obecnie perspektywa podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.
Dobre dane z rynku nieruchomości z USA zostały odczytane jako czynnik zwiększający prawdopodobieństwo podwyżki stóp w Stanach Zjednoczonych już w czerwcu. To negatywnie wpłynęło na cenę złota, które wczoraj spadło wyraźnie poniżej poziomu 1200 USD za uncję. Dzisiaj rano widać nieznaczne odreagowanie. Spadkowi notowań złota sprzyjają uwarunkowania fundamentalne w postaci słabego popytu na złoto fizyczne czyli sztabek, monet oraz biżuterii. Słaby jest także popyt inwestycyjny, m.in. ze względu na dobrą sytuację na rynkach akcji, która skłania wielu inwestorów do poszukiwania lepszych stóp zwrotu niż na rynku złota.
Ten tydzień jest wyjątkowo słaby także na rynku miedzi. Notowania tego surowca ostro skierowały się na południe. Inwestorzy na rynku miedzi mają powody do pesymizmu, bowiem pojawiły się słabe dane z chińskiej gospodarki. Sytuacja w gospodarce Państwa Środka jest trudna i ma to przełożenie na ceny miedzi, bowiem Chiny odpowiadają za niemal połowę globalnego popytu na ten surowiec.