Rynek finansowy – eurodolar.

Był to niewątpliwie ciekawy tydzień na rynku finansowym. Na eurodolarze notowania rozpoczęły się przy 1,10,  w piątek 26 czerwca kończyły się przy 1,1160-70, dzięki danym z rynku pracy USA, które  nie potwierdziły dobrego raportu ADP i  dolar nie miał powodów, by się dalej wzmacniać.

Grecja nawet w wypadku, gdy naród odrzuci żądania wierzycieli, pozostanie w Strefie Euro – przynajmniej na jakiś czas., choć już nie będzie to taka sama strefa. Ponury będzie obraz Strefy, jeśli Grecja ją opuści, a dla Zachodu będzie to duża klęska prestiżowa i geopolityczna.
Wyjście Grecji ze Strefy, bądź tylko wynik „nie” w referendum – przełoży się na spadki eurodolara,  granicą będzie 1,08, a później w grę wejdą inne czynniki. Przeciwny scenariusz może się zakończyć odbiciem, najwyżej do szczytów w pobliżu 1,15.

EUR/PLN jest bardzo stabilny, trend zwyżkowy na tyle obniżył wartość PLN do euro, że  para nie reaguje na greckie wydarzenia. Tylko naprawdę pesymistyczny scenariusz mógłby spowodować wybicie ponad 4,20. Obecnie euro kosztuje 4,19, a na USD/PLN mamy 3,7750.

Scroll to Top